PILNE: Pieniędzy z OFE już nie ma. ZUS wydał je w godzinę

Łatwo przyszło, łatwo poszło?

Krótko trwała w Sejmie radość z dofinansowania kasy ZUS pieniędzmi z otwartych funduszy emerytalnych. Jak dowiaduje się ASZdziennik, Zakład już ich nie ma.

– Nie potwierdzam i nie zaprzeczam. Inna sprawa, że 150 mld zł to wcale nie jest taka duża suma – oznajmił prezes Zbigniew Derdziuk przed służbowym wylotem na Malediwy.

Bardziej rozmowni są urzędnicy, którzy po zastrzeżeniu anonimowości rzucają więcej światła na sprawę.

– Jak tylko posłowie przyjęli ustawę, zlikwidowaliśmy dziurę w kasie, prezes klepnął budowę nowej siedziby i za jednym zamachem nowy system informatyczny – mówi nasz informator. – Tak gdzieś w godzinę było po wszystkim.

Pikanterii całej operacji dodaje fakt, że ZUS formalnie na owe środki mógł liczyć dopiero po wejściu ustawy w życie. Czyje pieniądze więc zostały dziś wydane?

– Świadczenia emerytalne są bezpieczne – uspokaja urzędnik. – Tym razem skorzystaliśmy z linii kredytowej w bankach komercyjnych.

(c) ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone

Fot. Karol91/Wikimedia Commons


10 Komentarzy on “PILNE: Pieniędzy z OFE już nie ma. ZUS wydał je w godzinę”

  1. Ted pisze:

    I śmieszno, i straszno.

  2. pepe pisze:

    Jeśli to miało być śmieszne to niestety nie było. Za bardzo zgodne z tym, co ZUS robi na co dzień.

  3. Paweł pisze:

    no … i sprawiedliwosci stala sie za dosc …. znow czuje sie okradziony … kocham ten kraj afera napedza afere i dzieja sie zjawiska paranormalne …

  4. ZusToGowno pisze:

    No przeciez premie dla pracowników przed świetami trzeba dać…

  5. M pisze:

    Dlatego wszyscy powinni jak najszybciej przejść do OFE żeby sytuacja się nie powtórzyła. Będą nowe siedziby a nie będzie pieniędzy dla ludzi!!!

  6. pirx1964 pisze:

    A myślicie że urzędnicy w OFE i prezesi OFE pracują za darmo? Pensje prezesów OFE są dużo większe niż w ZUS. Na wstępie brali 7,5% (dopóki nie zmieniła tego ustawa – sami nie obniżyli) i za nic nie odpowiadali – jeżeli byłaby bessa na giełdzie to można by przeznaczyć mniej pieniędzy niż się wpłaciło. A obligacje były Skarbu Państwa i jeżeli Państwo zbankrutowałoby to nie wykupiłoby obligacji (że nie wspomnę że byłby krach na giełdzie) i fundusze nie wypłaciłyby emerytur…..

  7. Pi. pisze:

    Nie rozumiem skąd te oszczerstwa! Właśnie wróciłem z Malediwów, gdzie negocjowaliśmy z prezesem, kolejną transzę pożyczki. Przywieźliśmy gotówkę :) Co prawda wszystkie banknoty zwinięte w ruloniki, i lekko wyblakłe, ale się nadają. Pieniądze są, premie świąteczne będą wypłacane zgodnie z harmonogramem.
    Czołem!


Dodaj komentarz