Do sieci wyciekła „lista Niesiołowskiego”. Jest na niej 29 tys. osób, które poseł PO aktualnie uważa za kanalie
Opublikowane: 17 lipca 2013 | Autor: ojciecredaktor | Filed under: kraj | Tags: lista niesiołowskiego, niesiołowski, platforma, PO |11 KomentarzyRejestr publicznych szkodników już jawny.
Tajemnicą poliszynela politycznej Warszawy było istnienie stale aktualizowanego rejestru osób, które Stefan Niesiołowski uważa za kanalie zatruwające życie publiczne. Było, bo to już żadna tajemnica – „lista Niesiołowskiego” wyciekła właśnie do internetu.
Jak wynika z lektury skanów – Stefan Niesiołowski prowadzi rejestr w zeszytach – kontrowersyjny polityk nienawidzi wszystkich, nie wyłączając PiS-owskich kolejarzy, PiS-owskich piłkarzy, PiS-owskich pielęgniarek, PiS-owskich właścicieli psów, PiS-owskich księży, PiS-owskich leworęcznych, PiS-owskich gejów, PiS-owskich przedszkolanek, PiS-owskich aktorów, PiS-owskich pogodynek, PiS-owskich rolników, PiS-owskich bezrobotnych, a także PiS-owskich polityków PO.
Większość z 29 tysięcy nazwisk na liście dla nikogo nie będzie zaskoczeniem. W rejestrze dziwi jednak obecność ministra finansów Jacka Rostowskiego. Powód? – Za mało wali w PiS – czytamy w dopisku przy nazwisku wicepremiera.
Nie jest jeszcze jasne, jak lista wydostała się na światło dzienne, ale Stefan Niesiołowski wie już, co czeka winnego. – Kanalia trafi do zeszytu, tak jak i wy – mówi nam poseł Platformy.
(c) ASZdziennik 2011-2013. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone
Fot. Ryszard Hołubowicz/lublin.com.pl/CC 3.0/Wikimedia Commons
szapoba! – jak mawiają Amerykanie
Dzięki, lepsze rzeczy dopiero przed nami:)
Ależ z niego biedaczysko…Pomódlmy się w jego intencji…o uzdrowienie duchowe.
Może wystarczy o.Bashobora?
Kaftanik bezpieczeństwa, i pokój bez klamki, jest POtrzebny temu choremu człowieczkowi, co szczaw go odwapnił,a nienawiść dokończyła,wyżerając mu mózg!
Czujemy, że nie tylko dla niego;)
Pełowcy trollują, to nie tajemnica, możesz mnie niesiołku na swoją listę też wpisać.
Już jesteś:)
Zostawcie w spokoju typa, co to tylko szczaw i mirabelki… Muchówki też doryły Mu beret…
Rocznik 1984 Orvella się kłania.
Nie rocznik tylko rok i nie Orvell a Orwell. Rozumiem, że twój wpis jest deklaracją przeczytania tej pozycji w najbliższym czasie. Brawo.